środa, 18 kwietnia 2012

31 SIERPNIA


Ostatni dzień wakacji. Wstałam, o 7,30 bo od 8;00 w radiu „London” można wygrać 2 bilety na dzisiejszy koncert 1D. Jak każda kobieta rano miałam przeczucie, że dzisiaj zdarzy się coś niezwykłego. Moja przyjaciółka Rose przyszła do mnie o 7,40, abyśmy wysłuchały audycji. Gdy tylko zaczął się konkurs wysłałyśmy po 2 smsy. Zdawałyśmy sobie sprawę, że nie my jedyne chcemy je zdobyć, dlatego byłyśmy przygotowane na poraszkę. Koło godziny 9,30 prezenter powiedział, że za chwilę przeczyta imię i nazwisko osoby, która zdobyła bilety. To była najdłuższa chwila w naszym życiu. Prezenter strasznie mnie wkurwił paplał trzy po trzy bez sensu a my czekałyśmy jedynie na imię i nazwisko zwycięzcy. Gdy usłyszałyśmy zamarłyśmy, bilety wygrał jakiś facet z dziwnym nazwiskiem jakiś głupi William FonoBaking jak ktoś taka mógł wygrać coś tak wspaniałego. Po chwili ciszy poszłam się umyć i umalować, spięłam włosy w kłos i założyła, http://stylistki.pl/czekoladowe-szalenstwo-166347/ gdy w między czasie Rose robiła nam śniadanie. Siedziałyśmy trochę smutne w kuchni jedząc płatki śniadaniowe. W pewnym momencie do domu wszedł tata:
- hej miśki – powiedział tata
- hejka – odpowiedziałyśmy chórem
- czemu takie smutne jesteście? Chyba powinniście się cieszyć z biletów – powiedział wesoło
- najpierw powinnyśmy je zdobyć – odpowiedziałam
- bilety wygrał jakiś frajer z pojebanym nazwiskiem – dodała Rose
- gdybyśmy się postarały, bilety mogłyby być nasze – powiedziałam smutna
- chodzi wam o te bilety? – z marynarki wyjął 2 bilety na koncert 1D
- am… tak tak, ty je wygrałeś? – zaczęłam skakać z radości
- ten pojebany frajer jak określiłaś Rose to ja – powiedział wręczając nam bilety
Wyjaśnił nam, że chciał zrobić nam niespodziankę, a gdyby podał swoje dane to byśmy się kapnęły. Uśmiechnięte popędziłyśmy do pokoju i zaczęłyśmy planować, co założymy, jak się umalujemy i uczeszemy. Musiałyśmy wyglądać olśniewająco, ponieważ bilety były przy scenie. Gdy już wszystko było ustalone. Została tylko kwestia podwózki. Koncert jest w sumie niedaleko, ale zaczyna się o 19 i pewnie będzie trwał, do 23 dlatego tata  po długiej rozmowie zgodził się nas zawieść i przywieść. Nie miałyśmy nic ciekawego szafie, dlatego pojechałyśmy na zakupy. Zakupy zajęły nam 4 godziny, potem byłyśmy wyczerpane, ale zadowolone więc wstąpiłyśmy do KFC na naszą ulubioną tortille i krashera. O godzinie 16 wróciłyśmy do domu i zaczęłyśmy przygotowania. Ja rozpuściłam włosy, które lekko podkręciłam, a Rose spięła swoje boskie blond włosy w kłosa. Makijaż chyba zajął nam najwięcej czasu. Ja umalowałam się kolorowymi cieniami, kredką i tuszami. A Rose użyła stonowanych kolorów, czarny eyeliner i tusz użyła beżowe cienie do oczu, oczywiście założyłyśmy nowe zdobycze ja http://stylistki.pl/bez-nazwy-159539/ Rosehttp://stylistki.pl/d-168015/  o 18 byłyśmy gotowe. Ludzi była masa, Rose speszyła się trochę, ale przekonałam, ją aby się ogarnęła. Gdy pokazałyśmy bilety ochrona pokierowała nas na nasze miejsca przy scenie i poinformowała że na pierwszy nasz rząd i drugi czeka niespodzianka. Nie mogłyśmy wytrzymać z zachwytu do momentu kiedy ujrzałyśmy wredną plastikową sukę o imieniu Sookie. Przez moment straciłyśmy chęci na zabawę, ale stwierdziłyśmy że plastikowa lafirynda nie zniszczy nam najpiękniejszego dnia. O 18,30 zaczęli już poprawiać ostatecznie ustawianie sprzętu. Obserwowałyśmy ich z podziwem. Koło godziny 19 na scenę wkroczyli chłopcy. Wszystkie dziewczyny ( i nie tylko bo także było paru chłopców) piszczeli, skakali, darły te mordy, a na ich czele była Sookie. Jej plastikowe cycki latały jak szalone, jak dwa ogromna arbuzy. Uderzały nawzajem o  siebie, a ja starałam się odejść jak najdalej, aby od żadnego nie dostać a także by nie być za blisko kataklizmu. Nie rozumiem tych wszystkich lasek, ja również lubię 1D, ale nie robię z siebie wariatki. Potem już całą uwagę skupiłam tylko na chłopcach, a w szczególności na Liamie i Harrym. Uwielbiam całą 5 ale ich darze szczególną sympatią. Rose uwielbia Zayna ale też nie jest jakąś psychofanką, chłopcy zaczęli piosenką  What Makes You Beautiful, a potem  Gotta Be You ,One Thing, i jeszcze pare innych. Byłyśmy oczarowane ich głosami bo zabrzmi to dziwnie ale wygląd to nie wszystko. Po 2,5 godzinie powiedzieli że mają niespodziankę dla 1 i 2 rzędu. Światła zaczęły migotać, aż pokazały na mnie i Rose. Wszyscy zaczęli na nas patrzeć, a my nie wiedziałyśmy co się dzieje. Ochrona wepchnęła nas na scenę, chłopcy podeszli do nas i spytali o nasze imiona, potem Zayn złapał za rękę Rose i zaprowadził do krzesła które stało na scenie, tak samo zrobił Liam ze mną. Gdy usiadłyśmy zaczęli śpiewać piosenkę której jeszcze nie słyszałyśmy. To była najwspanialszy moment w moim życiu. Liam śpiewał o miłości trzymając mnie za rękę i patrzeć mi głęboko w oczy. Czas na chwilę stanął, ale ta chwila nie trwała długo i po 4 minutach skończyła się piosenka, ale bajka nadal trwała. Chłopcy zeszli razem z nami ze sceny mówiąc do publiczności że to przerwa. Zaczęli z nami gadać. My byłyśmy opanowane chodzi widziałam minę Rose która wskazywała na to że zaraz wybuchnie śmiechem ( zawsze tak ma gdy się denerwuje tak jak zresztą ja). Zrobiłyśmy sobie z nami zdjęcia i rozdali autografy. Spędziłyśmy z nimi z 40 minut, miałyśmy ich na wyłączność. Potem ochrona nas odprowadziła na miejsce, ale byłyśmy oszołomione, więc zadzwoniłyśmy po tatę który odwiózł nas do domu. Rose została u mnie na noc, miałyśmy ten sam rozmiar więc jutro coś jej pożyczę. Poszłyśmy spać koło 2, cały czas gadałyśmy o całym zajściu

5 komentarzy:

  1. Super!!!!!
    Mam nadzieję, że będzie coś pomiędzy Kate i Liam'em
    a także Rose i Zaynem:D
    Czekam na nowy rozdział
    ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. Lajtowy!!
    Tylko nie wiem dlaczego mam wrażenie jakbyś to lekko za szybko opowiadała!Ale głównie jest bardzo fahny !!!:*
    :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szlag! Miaałam taką wieeeelką nadzieję, że któraś z dziewczyn będzie z Harrym :/ No jeszcze kilka rozdziałów przeczytam, ale bez Harrego to nie ma sensu... :DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie wszystko za szybko się dzieje, ale zobaczę, co z tego wyniknie ;D ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. no jak na pierwszy rozdział to zajebisty, no wiesz co nabrałaś mnie z tym facetem :) zapraszam na mojego bloga: http://1d-what-makes-you-beautiful-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń