czwartek, 10 maja 2012

6 Września ( niedziela )

J- ja (Kate)
R- Rose
H- Harry
L- Liam i Louis
N-Niall

Wstałam, o 8,30, ponieważ o 9,30 umówiłam się z Rose. Cały czas zadawałam sobie pytanie co oni i dlaczego akurat Louis i Niall. Umyłam się, umalowałam i założyłam http://stylistki.pl/bez-nazwy-172881/ , czas szybko mi minął i nawet nie wiem kiedy przyszłą Rose. Ja kończyłam przygotowania a ona robiła nam śniadanie. Po pysznych naleśnikach wyszłam przed dom. Długo nie musiałam czekać na chłopaków.
[L] - hej dziewczyny
[J i R] – hejka, co się stało?
[N] – musimy o czymś pogadać
[L], – ale może nie tu chodźmy do parku
[R] – okay, super pomysł
Szliśmy w ciszy. Gdy już doszliśmy usiedliśmy na ławce i chłopcy zaczęli nam tłumaczyć cel naszego spotkania. Chłopcy chcieli nas przeprosić za zachowanie Harego, Zayna i Liama i że nie wiedzą jak mogli się tak zachować.
[N] – a jeżeli już tak rozmawiamy to oni nie wiedzą, co tracą zadając się z tymi plastikami nie wami
[L], – dlatego chcieliśmy się spytać czy nie poszłybyście z nami
[N] – Rose czy uczynisz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną na bal, ale tak jako przyjaciele
[L] – a ty Kate czy ty pójdziesz ze mną?
I wtedy ZGON zamurowało nas, nie wiedziałyśmy, co powiedzieć.
[N] – dziewczyny, ale to tak po przyjacielsku, wy utrzecie chłopakom nosa, my za to nie pójdziemy sami
[L] – i wszyscy zadowoleni
[J i R] – jasne super pomysł z wielką chęcią
Wszyscy wybuchliśmy niepohamowanym śmiechem. A ludzie patrzyli się na nas jak na debili. Potem jeszcze przez kilka godzin wygłupialiśmy się. O 15 dostałam sms-a od taty, a Rose od swoich rodziców ze mamy się z nimi u Rose spotkać. Zaszokowane, ponieważ to nie było częste. Spotkanie się w 5 nasi rodzice i my. Gdy weszłyśmy leżały walizki przy drzwiach.
[Rodzice, Rose] – Rose przepraszamy, że dopiero teraz, to mówimy, ale wyjeżdżamy na tydzień do Polski.
[R] – a co ze mną?
[Mój tata]– ty Rose zostaniesz z nami na tydzień
[J i R], – ale super caaaały tyydzień razem
[R] – naprawdę??? To idę się spakować
Potem czekałam z tatą na nią z 15 minut, pożegnała się z rodzicami i poszła do naszego domu. W domy był jeden wolny pokój, który stał stary, zakurzony i cały do odnowy.
Dlatego będę dzielić z nią pokój. Po rozpakowaniu się, tata zawołał nas na obiad był lazania
Ulubiona potrawa Rose. Ona w sumie nie je za dużo, ale tym razem było inaczej aż mój tata był w szoku. W trakcie obiadu opowiedziałyśmy tacie, że Louis i Niall zaprosili nas na bal. Cieszył się, bo wiedział że gdyby nikt mnie nie zaprosił to marudziłabym mu cały czas a tak to miał spokój.
Potem wróciłyśmy do „naszej” sypialni i Rose dostała sms-a                                                                        
            „siemka idziesz na bal. Zayn”                                                                               odpisała, że tak i nawet mam już sukienkę, a tobie życzę miłej zabawy w towarzystwie plastików. Niestety nie miał odwagi odpisać i nie doczekała się odpowiedzi.
Ja dostałam, sms-a od Liama i Harrego abym wyszła przed dom, kiedy to zrobiłam już na mnie czekali
[H i L] – hej piękna
[J] – hej
[H], – bo mamy do ciebie takie pytanie
[L] – czy idziesz na bal?
[J] – tak idę, byłam nawet na zakupach i kupiłam sukienkę mam nadzieje ze Louisowi się spodoba
[H] – jak to Louisowi?
[J] – Louis mnie zaprosił i idę z nim (szeroko się uśmiechnęłam)
[L] – to miłej zabawy
Harry i Liam mieli minę typu WTF
[J] – muszę już iść pa
Trzasnęłam drzwiami im przed nosem, weszłam do domu. Do końca wieczoru zastanawiałyśmy się, czemu oni tak się zachowują. Niestety nie wpadłyśmy na żaden pomysł
[R]- dobra nie ważne nie myślmy o tym bo to i tak bez sensu
[J]- no w sumie racja dobra idziemy spać
Obje umyłysmy się i poszłyśmy spać



             
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że rozdział się podoba. Znowu krótki bo znowu miałyśmy mało czasu ale już niedługo  Miśka wyjdzie ze szpitala to będziemy miały więcej czasu. Jeżeli Wam się podobał, albo chcecie się z nami podzielić  uwagami to piszcie w komentarzach ;->


5 komentarzy:

  1. Jejku . Super . Świetne . Wspaniałe .

    Dobrze tak Liamowi i Harremu . Ja już się nie mogę doczekać rozdziału z balem . :)

    Życzę weny . ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham!!!!!!
    Dobrze, że dziweczyny utarły nosa Liamowi Zaynowi i Harremu;D
    Czekam na nowy rozdział;P
    ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Supcio . :) Kiedy będzie nowy ?? :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poniedziałek bo dopiero w poniedziałek spotykam się z przyjaciółką Miśką ;->

      Usuń